Tagi
|
Witold Bublewski - biografiaNestor - współtwórca idei i czynu Polski morskiej XX wieku. Twórca metody wychowania morskiego w harcerstwie.Opublikował hm. Zbigniew Kowalewski 20.06.2004 21:00 (11551 odsłon)Strona:
Harcerską drogę do Polski morskiej rozpoczął w 1917 roku sławny harcerski Hufiec Syberyjski z Władywostoku. Rozpoczął ją ze swoimi wychowankami, osieroconymi dziećmi polskimi zebranymi z całej południowo wschodniej Syberii, przybyły w 1919 roku do Władywostoku harcerz – lekarz Józef Jakóbkiewicz we współdziałaniu z pierwszymi organizatorami drużyn harcerskich – Antonim Gregorkiewiczem i Eustachym Czumą. To oni wspólnie rozpoczęli planową akcję szkolenia morskiego młodzieży na wodach zatoki Złoty Róg, na szalupach wiosłowo – żaglowych, organizując coroczne letnie obozy na Wyspie Rosyjskiej. Polskie dzieci i polscy harcerze na obczyźnie, wieczorami przy ogniskach swoje myśli kierowali „ku morzu”, „ku Polsce”, jej przyszłej potędze morskiej i służbie dla niej.
Hufiec Syberyjski w 1922 roku powrócił do kraju przez Japonię i Stany Zjednoczone do swej siedziby – domu „Dzieci Syberyjskich” w przymorskim Wejherowie, a którego kierownikiem nadal był dr J. Jakóbkiewicz. Dom „Dzieci Syberyjskich” stanowił organizacyjnie jednocześnie Harcerski Hufiec Syberyjski, który stawiał sobie za cel – wychowanie żeglarzy, dla których morze będzie terenem pracy, którzy banderę polską nieść będą dumnie i zgodnie na krańce świata – jak pisała ówczesna prasa polska. Od 1924 do 1928 roku Hufiec Syberyjski organizował nad polskim morzem, na Helu, swoje tradycyjne coroczne żeglarskie obozy na otrzymanych w darze od Marynarki Wojennej szalupach, przebudowanych na jachty własnymi siłami, o pięknie brzmiących nazwach SADAKO, KATORII i FOKA, ale pod polską banderą. „Syberyjczycy” zdobyli też jacht BANIOWSKI – piękny kecz, na którym funkcję bosmana pełnił Aleksander Bereśniewicz, znany z późniejszych pływań z generałem Mariuszem Zaruskim na TEMEMIDZIE I i ZAWISZY CZARNYM. Na obozach tych, wówczas niespotykanych w warunkach polskich – żeglowały również dziewczęta, a szkoliła je Jadwiga Skąpska, która później jako pierwsza w kraju kobieta uzyskała tytuł jachtowego kapitana morskiego. Obozy były organizowane w porcie helskim. W tym pierwszym harcerskim ośrodku morskim na obozie w 1924 roku odbył spotkanie z „syberyjczykami” drużynowy 39 WDH, druh Witold Bublewski. Druh Witold tu na jachcie BANIOWSKI, rozpoczął swoją morską szkołę. Tu też zaprzyjaźnił się z pionierami harcerstwa morskiego dr Józefem Jakóbkiewiczem i harcmistrzem Antonim Gregorkiewiczem.
Ośrodek działał do 1928 roku. Niezawodnym opiekunem ośrodka był Państwowy Urząd Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego, który przyznawał coroczną subwencję na utrzymanie ośrodka i działalność szkoleniową. Ze środowiska Hufca Syberyjskiego wielu wychowanków, zarażonych morską ideą, trafiało potem do Marynarki Wojennej, a niektórzy poszli do Szkoły Morskiej, istniejącej wówczas jeszcze w Tczewie. Ośrodkiem interesował się również generał Mariusz Zaruski, który będąc od 30 kwietnia 1926 r. w stanie spoczynku mógł poświęcić się idei „Wyprowadzania Polaków na morze”. Był częstym gościem u harcerzy-wodniaków z Hufca Syberyjskiego i z aprobatą obserwował ich poczynania. Tak pogłębiał się kontakt „wilka morskiego z Arktyki, który wszystko wiedział o morzu” – z młodą generacją żeglarzy, dla których morze będzie celem, a środkiem prowadzącym do tego celu – żeglowanie - „NAVIGARE NECESSE EST”. Strona:
Tagi:
|