1 grudnia 2012 roku odbyła się kolejna, już XXVI Szantowiązałka. Ale cofnijmy się o 2 miesiące kiedy to drużynowy 16 PHDW zadeklamował uroczyście: "Za 2 miesiące znów wygrywamy Szantowiązałkę". I zaczęła się ciężka praca - zostawanie po zbiórkach, przyjeżdżanie w środku tygodnia tylko po to żeby chociaż raz przećwiczyć nasz repertuar. A wiadomo, dla żeglarzy śpiewanie to nie przelewki, więc wszyscy podeszli do sprawy bardzo poważnie.