|
|
Wodniactwo - metoda, metodyka, specjalność czy tylko ... hobby?
Członkowie Kierownictwa Harcerskich Drużyn Wodnych i Żeglarskich w porozumieniu z dyrekcją Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni zapraszają na konferencję metodyczną "Wodniactwo - metoda, metodyka, specjalność czy tylko ... hobby?", która odbędzie się w CWM w dniach 17-18 marca br. Spotkanie dedykowane jest przede wszystkim instruktorom harcerskim, którzy prowadzą lub prowadzili harcerskie drużyny wodne (żeglarskie, morskie) i którzy chcą podzielić się z innymi swoim doświadczeniem lub po prostu czegoś nowego dowiedzieć. Celem konferencji ma być wymiana doświadczeń poszczególnych środowisk wodniackich, ocena warunków realizacji wychowania wodnego, a także próba usystematyzowania stosowanego nazewnictwa.
Planowany zakres tematyczny: - organizacja pracy drużyny wodnej (żeglarskiej, morskiej);
- realizacja programu stopni i sprawności harcerskich w drużynie wodnej (żeglarskiej, morskiej);
- stopnie żeglarskie i inne uprawnienia w metodyce pracy;
- specyficzne narzędzia metodyczne i wodniackie formy pracy harcerskiej;
- program wodniacki: zakres, bogactwo, specyfika.
Osoby zainteresowane udziałem w konferencji proszone sa do przesyłania zgłoszeń na adres CWM w Gdyni do dnia 15 lutego br. Zgłoszenie winno zawierać:
- stopień instruktorski,
- imię i nazwisko,
- nazwę drużyny/środowiska,
- chorągiew,
- spodziewana rola
- mam coś ciekawego do opowiedzenia, co może pomóc innym,
- zamierzam głównie słuchać i się uczyć.
CWM zapewnia bezpłatny nocleg. Dojazd i wyżywienie we własnym zakresie.
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
| Autor |
Wątek |
| panwac |
Wysłano: 07.02.2012, 17:39 Uaktualniono: 07.02.2012, 17:39 |
Webmaster
Dołączył: 01.09.2003
Skąd: Łódź
Liczba wpisów: 849
|
 Odp.: Wodniactwo - metoda, metodyka, specjalność czy tylk... Nasuwa mi się pytanie do KHDWiŻ!, zainspirowane pewnym niusem o tytule " Po co nam ta konferencja" (polecam lekturę, zwracając uwage na daty!). A konkretnie, zastanawiam się, co nowego wniesie spotkanie w formie konferencji i cze aby nie czas, zamiast wciąz debatować, zacząć wdrażać wnioski z dyskusji wyniesionych w ostatnich 8 latach? Czy nie lepiej przygotować rzetelne warsztaty (serię warsztatów) miast nieustannie debatować wyważając dawno otwarte drzwi? |
|
|
|
| Autor |
Wątek |
| Alek |
Wysłano: 08.02.2012, 8:00 Uaktualniono: 08.02.2012, 8:00 |
Cicha woda
Dołączył: 13.09.2003
Skąd: Katowice
Liczba wpisów: 34
|
Odp.: Wodniactwo - metoda, metodyka, specjalność czy tylk... Już tłumaczę Piotrze:)
celem konferencji jest prezentacja różnych sposobów działania i praktyk. Jest on kierowany głównie do tych którzy chcą poznać różne sposoby realizacji naszej specjalności i ma być platformą wymiany myśli - nie zaś uchwalania dokumentów, wyznaczania kierunków czy podejmowania uchwał.
Jest to zatem promocja wewnętrzna dobrych praktyk wodnaickich - a sądzę, że takich nigdy nie za wiele. Jesli instruktor jest zainteresowany poznaniem tego co i jak robia inni to po prostu przyjedzie i weźmie udział w konferencji. Jeśli ktoś nie jest zainteresowany lub nie ma czasu to nie będzie ponosił jakichś ujemnych skutków (dla przykładu nieobecność na sejmiku to brak udziały w podejmowaniu decyzji wiążacych).
Podsumowując - nikomu krzywdy tym nie zrobimy, a może niektórzy będą mieli okazję to zapoznania się z szeroko rozumianą tematyką dobrych praktyk wodniackich :)
Piotrze Twój udział w konferencji były bardzo wartościowy :) jeśli tylko miałbys czas to byłoby miło
|
|
|
|
|
| Autor |
Wątek |
| panwac |
Wysłano: 14.02.2012, 16:31 Uaktualniono: 14.02.2012, 16:31 |
Webmaster
Dołączył: 01.09.2003
Skąd: Łódź
Liczba wpisów: 849
|
Odp.: Wodniactwo - metoda, metodyka, specjalność czy tylk... Cytat: Alek napisał:
Piotrze Twój udział w konferencji były bardzo wartościowy... Maćku, W naszej ostatniej korespondencji oraz rozmowach telefonicznych kilka razy byłem zmuszony (z przykrością) zauważyć, że Twoje wypowiedzi noszą dla mnie znamiona hipokryzji lub demagogii. Szkoda, bo przez lata uważałem Cię za jednego ze światlejszych instruktorów specjalności wodnej - widać nikt nie jest w pełni odporny i punk "siedzenia" wpływa na stan świadomości. Moją odpowiedź dostałeś już w prywatnej rozmowie - w tym kontekście "wywoływanie mnie publicznie do tablicy" jest zwykłą manipulacją. Skoro jednak chcesz publicznej deklaracji, odpowiem: nie współpracuję z ludźmi, których decyzje wzbudzają moje obiekcje. To kwestia zasad. Jeśli pojawiłbym się na konferencji, to wyłącznie w celu wykorzystania jej do debaty nad etycznym aspektem Twoich ostatnich poczynań oraz pokazania także, że próbujesz markować działanie zamiast korzystać z istniejącego dorobku i wzbogacać go o kolejne elementy. W mojej ocenie sposób, w jaki w ostatnich tygodniach starałeś się uniknąć oceny Twoich działań (ich braku w KHDWiŻ) przez środowisko wodne jest naganny i skreśla Cie w moich oczach jako instruktora - wybacz. A to oznacza podtrzymanie votum separatum mojego zespołu wobec działań kierownictwa, przesłane Wam jeszcze wiosną, przy pierwszych niepokojących działaniach, jakie się pojawiły i których konsekwencję mamy dziś. Jak Ci napisałem w jednym z ostatnich listów: "Cyryl jak Cyryl, ale te METODY..." |
|
|
|
|
| Autor |
Wątek |
| Alek |
Wysłano: 14.02.2012, 18:34 Uaktualniono: 14.02.2012, 18:34 |
Cicha woda
Dołączył: 13.09.2003
Skąd: Katowice
Liczba wpisów: 34
|
Odp.: Wodniactwo - metoda, metodyka, specjalność czy tylk... Piotre, w mojej ocenie zaproszenie Ciebie na konferencję nie jest manipulacją. Po prostu cenię Twoje odmienne od mojego zdanie i uważam że dla konferencji byłoby to wartościowe. Oczywiście szanuje Twoje zdanie, wiesz o tym.
|
|
|
|
|
| Autor |
Wątek |
| panwac |
Wysłano: 15.02.2012, 21:13 Uaktualniono: 15.02.2012, 21:13 |
Webmaster
Dołączył: 01.09.2003
Skąd: Łódź
Liczba wpisów: 849
|
Odp.: Wodniactwo - metoda, metodyka, specjalność czy tylk... Maćku,
Zaproszenie jest zawsze miłym akcentem. Natomiast publiczne przesłanie zaproszenia po tym, jak prywatnie uzyskało się już odpowiedź (w tym także wysłuchało się wątpliwości związanych z obecnością na tym czy innym spotkaniu), to jest manipulacja.
Zmuszasz mnie do opowiedzenia się "za lub przeciw", a także do publicznego wyrażenia uwag, które dla dobra sprawy i w myśl zasady działania dla dobra ogółu (nawet wtedy, gdy ma się wątpliwości co do szczegółu), powinny pozostać w sferze prywatnej. Nie ma sprawy - zrobiłem to. Tyle, że taka rozmowa powinna mieć miejsce na konferencji/sejmiku wodnym, a nie w publicznym serwisie czytanym przez prawie 10 tysięcy ludzi miesięcznie (w tym może połowa, to harcerze). A niestety, inicjatywę szefa WS GK zwołania takiego sejmiku skutecznie przyblokowałeś.
Działaj - mam nadzieję, że wyjdzie z tego coś pożytecznego, mimo wszystko.
|
|
|
|
|
