
Na prośbę Pauliny Wróblewskiej z HOW "Stanica" zamieszczamy relację z wydarzeń we Wrocławiu. -------------------- W miniony weekend, w dniach 13-15 maja, odbyły się we Wrocławiu Wodniackie Obchody 100-lecia Harcerstwa, organizowane przez HOW „Stanica”. Ponad 130 harcerzy z Dolnego Śląska i innych chorągwi świętowało zbliżającą się setną rocznicę wydania rozkazu powołującego cztery pierwsze drużyny harcerskie. Wart zauważenia jest fakt, że w imprezie udział wzięli nie tylko członkowie ZHP, ale także reprezentacja ZHR, dając tym samym świadectwo, że mimo różnych organizacji, łączą nas wspólne harcerskie ideały.
Główna część imprezy przypadła na sobotę, a składały się na nią równolegle odbywające się regaty oraz gra miejska. Uczestnicy części wodnej zmagali się z trudami wrocławskiego akwenu, między mostem Pokoju, a mostem Piaskowym, niejednokrotnie pierwszy raz doświadczając żeglarskiej przygody na rzece. W rezultacie pierwsze miejsce, a tym samym Błękitna Wstęga Komendanta Chorągwi Dolnośląskiej oraz Harcerskie Mistrzostwo Wrocławia, przypadło załodze 16 WrWDH „Geronimo” z Harcerskiego Ośrodka Wodnego „Rancho” we Wrocławiu.
Część lądową imprezy stanowiła natomiast gra miejska, osadzona w czasach II wojny światowej, podczas której uczestnicy mieli szansę zdobyć wiele ciekawych informacji dotyczących miasta. Rywalizacja ta została wygrana przez patrol „Molon Labe” z 75 WrDH. Obie części zakończył wspólny uroczysty apel, na którym wręczone zostały nagrody, po nim zaś wszyscy zasiedli do ogniska, aby po pełnym wrażeń dniu, spróbować swoich sił w jeszcze jednej, nieco bardziej statycznej, konkurencji- quzie z wiedzy na temat historii harcerstwa. Po niezwykle wyrównanym pojedynku, najlepszymi historykami okazała się 17 WrWDH z HOW „Stanica”.
Ostatnią atrakcją obchodów była gra nocna, podczas której uczestnicy musieli wcielić się w rolę harcerzy z czasów tzw. „drugiej konspiracji” i wykonać niezwykle ważne zadanie dostarczenia broni w wyznaczone miejsce, nie wpadając przy tym w ręce wrogich wojsk. Mimo niezwykle intensywnych przeżyć, po zakończeniu gry, do późnych godzin nocnych płonął ogień harcerskiego ogniska, rozbrzmiewał dźwięk gitar i wspólnego śpiewu, zawiązywały się przyjaźnie i powstawały wspólne plany na przyszłość. W ten sposób obchody spełniły jedno ze swoich zadań, którym była możliwość poznania się i integracji drużyn z różnych środowisk i wspólne świętowanie ważnej dla nas rocznicy. Niedzielny poranek żegnał uczestników deszczem, który jednak nie przeszkodził w sprawnym uprzątnięciu terenu obozowiska. Niewątpliwie Wodniackie Obchody 100-lecia Harcerstwa zostawiły po sobie wiele ciepłych wspomnień i pokazały, że mimo upływu 100 lat od powstania harcerstwa na ziemiach polskich, ruch ten jest wciąż żywy i nieustannie się rozwija, a ideały braterstwa i przyjaźni są wciąż aktualne.
Czuwaj! Paulina Wróblewska HOW Stanica
|