Tagi
|
Tragedia przyrodnicza na plaży w Nowej ZelandiiPonad 400 waleni wyrzuconych na brzegJak doniosła nowozelandzka organizacja ratowania wielorybów Project Jonah, w piątek 10 lutego 2017 roku na plaży cyplu Farewell Spit - najbardziej na północ wysuniętej części nowozelandzkiej Wyspy Południowej - znaleziono ponad 400 wyrzuconych na brzeg grindwali (ang. pilot whales). Akcję ratowania tych pięknych morskich ssaków podjęło około 500 ochotników-wolontariuszy, tymczasem w niedzielę 12 lutego ocean wyrzucił na brzeg następne 200 waleni... Nie jest znany powód tragedii przyrodniczej w Nowej Zelandii. Według naukowców możliwe jest połączenie nietypowo wysokich temperatur i jakiejś choroby, próba ucieczki na płyciznę przed atakami stada rekinów lub zaburzenie funkcjonowania systemu echolokacyjnego. Znane są przypadki, gdy wiele waleni podążało na brzeg za chorym przywódcą stada. Wiadomo już, że na pewno zginęło około 300 ssaków uwięzionych na płyciźnie. Trwa walka o uratowanie pozostałych - zwierzęta są okrywane pasami materiału i polewane morską wodą w celu nawilżania ich skóry oraz ochrony przed przegrzaniem. Podczas kolejnych przypływów wolontariusze starają się zaciągnąć grindwale z powrotem na głęboką wodę - do oceanu przetransportowano już kilkadziesiąt waleni. Grindwale, to ssaki morskie osiągające długość do 9 metrów i wagę do 3 ton. Żywią się małymi rybami i głowonogami. Zamieszkują chłodne i umiarkowane wody - można je spotkać na wszystkich akwenach półkuli południowej, a na półkuli północnej w Atlantyku i zachodniej części Morza Śródziemnego.
Ocena: 0.00 (Głosów: 0) | Oceń ten tekst |
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
|