Tagi
|
Kolejna wyspa powstała na Oceanie Spokojnym
Podwodny wulkan, którego pełna nazwa brzmi Hunga Tonga-Hunga Ha'apai, w ostatnich pięciu latach był znany ze swojej aktywności. Ostatni ciąg erupcji, zapoczątkowany w grudniu zeszłego roku, doprowadził do wyłonienia się wyspy o długości około 500 metrów. Zarówno grudniowy, jak i późniejsze wybuchy doczekały się rejestracji wideo - zjawisko od dawna wywoływało powszechne zainteresowanie, dlatego w pobliże podwodnego krateru często udawały się łodzie.
Zdjęcia satelitarne zrobione w kilka dni po pierwszej z serii erupcji pokazały nowe formacje skalne i duże zgromadzenie osadów w morzu. Zdaniem naukowców, powierzchnia wyspy jest na razie bardzo niestabilna i niebezpieczna dla zwiedzających
Pierwsza seria zdjęć nowo wypiętrzonego górotworu została wykonana przez właściciela hotelu - rezydenta głównej wyspy archipelagu Tonga - Gianpiero Orbassano. Wraz z dwoma przyjaciółmi popłynął on na wulkan własną łodzią i udał się na krótką wycieczkę. Według jego relacji, głównym problemem nie było niestabilne podłoże, ale przede wszystkim brak wygodnego miejsca do przejścia z łodzi na ląd oraz odczuwalnie wysoka temperatura gruntu - w tych warunkach wspinanie się po skałach w pełnym słońcu było mocno uciążliwe.
Według naukowców nie jest pewne, czy nowa wyspa zachowa swój obecny kształt - porowata struktura luźno usypanych skał wulkanicznych jest bardzo podatna na degradację przez fale i prądy morskie. Zdjęcie: Gianpiero Orbassano
Ocena: 0.00 (Głosów: 0) | Oceń ten tekst |
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
|