Przyznam, że bardzo mnie cieszy Wasze zainteresowanie artykułem Witka - ponad 350 wejść jak na razie to hit serwisu WODNIACY.

Od 1 września mamy nowy System Stopni Harcerskich. Stąd także pytanie o program rozwoju wodniaka w Harcerskiej Drużynie Wodnej. Postaram się w miarę obiektywnie zaprezentować wady i zalety 5 różnych rozwiązań.

Czy tylko i wyłącznie w oparciu o ogólnozwiązkowy system stopni?

+ zalety takiego systemu to, że wiedza i umiejętności naszego wodniaka są takie sama jak każdego innego harcerza i nie ma problemu z przejściem z drużyny do drużyny,
- wady: drużynowemu brakuje narzędzia do planowanego, uporządkowanego motywowania swoich podopiecznych do zdobywania wiedzy i umiejętności specjalnościowych.

Czy w oparciu o ogólnozwiązkowy system stopni korzystając z zapisu w regulaminie, że drużynowy może rozszerzyć program próby o dodatkowe wymagania przyjęte w drużynie licząc na to że będą to głównie sprawy związane z rozwojem specjalościowym?

+ zalety: drużynowy wie najlepiej jakie ma możliwości sprzęt, akwen, jakie potrzeby mają jego podopieczni i sam najlepiej zdecyduje w jakim kierunku i jak szybko powinni się oni rozwijać
- wady: drużynowi z małym stażem często nie radzą sobie z "problemem stopni", a według spisu ze stycznia 2003 aż 37% drużynowych wodnych nie ma stopnia instruktorskiego.

Czy w oparciu o ogólnozwiązkowy system stopni z rozszerzonym 'wodnym' programem próby opracowanym przez Kierownictwo Harcerskich Drużyn Wodnych i Żeglarskich?

+ zalety: tworzy się ogólnopolski standard wodniaka - kim jest, co wie i potrafi, ja działa - a drużynowi otrzymują podpowiedź jak pracować ze stopniami w drużynie wodnej
- wady: trzeba by go opracować

Czy w oparciu o specjalny (osobny) system stopni dla wodniaków?

+ zalety: od początku do końca precyzyjnie programujemy co umie i wie nasz wodniak po roku, dwu, trzech działania w nasze drużynie
- wady: utrata kompatybilności z harcerzami innych specjalności oraz trudność w stworzeniu systemu systemu maksymalnie uniwersalnego (możliwość stosowania w różnych zakątkach Polski) i za razem precyzyjnego

Czy jedynie w oparciu o uprawnienia państwowe?

+ zalety: "prawdziwi żeglarze" nie tracą czasu na belki, krokiewki, gwiazdki - zimą szlifują jachty a latem zajmują się zdobywaniem "prawdziwych" stopni - żeglarskich, motorowodnych czy woprowskich
- wady: w tym układzie jesteśmy tylko o krok od tego by przekroczyć subtelną granicę między drużyną harcerską a jacht klubem.

Zapraszam Was gorąco

• piszcie swoje opinie w komentarzach
• jeżeli macie opracowane programy stopni czy sprawności wodnych przyślijcie je na adres wodniacy@zhp.pl

Pozdrawiam - Czuwaj!
phm. Wiktor Wróblewski