Tagi
|
Brawurowe wejście Zawiszą na Hel i do Gdyni
Manewrowanie w torach wodnych, wąskich przejściach oraz w portach, to najtrudniejszy fragment pracy każdego nawigatora. Gdy jedynym napędem statku zapewniającym mu sterowność są żagle, prawie zawsze mamy do czynienia z ograniczoną zdolnościa manewrową. Mając tego świadomość, w obliczu awarii podjęto decyzję o zmianie kursu i powrocie do Polski, tym bardziej, że trasa wiodła pod wiatr. W sobotę, 19 listopada 2011 roku około godziny 1236 s/y ZAWISZA CZARNY prowadzony przez kpt. Waldemara Mieczkowskiego minął na żaglach główki portu w Gdyni i po dwudziestu kilku minutach zacumował w Basenie Prezydenta. Nieco wcześniej statek wszedł na żaglach do portu Hel. Wyrazy szacunku dla Kapitana i całej załogi - taki pokaz żeglarstwa pamięta się później przez długie lata. !!!
Ocena: 10.00 (Głosów: 3) | Oceń ten tekst |
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
|