Tegoroczny 1 czerwca w I LO im. Mikołaja Kopernika w Łodzi upłynął pod hasłem "Dnia Północy i Południa" - przez kilka godzin w salach i na boisku szkolnym uczniowie poszczególnych klas poznawali zasady organizacji wędrówek górskich, organizacji biwaków, rozbijania obozowiska, terenoznawstwa i pierwszej pomocy w górach ("południe"), legendy i przesądy ludzi morza, łączność morską, sposoby wykorzystania lin i węzłów oraz - podczas spotkania z zaproszonym kapitanem jachtowym - wiedzę o żeglarstwie, organizacji rejsów na różnych akwenach, jachtach i żaglowcach ("północ").
Nasz pomysł (mój i Kacpra Rembowskiego) spodobał się Pani Dyrektor i Radzie Pedagogicznej, a w jego przygotowaniu i przeprowadzeniu wzięli udział harcerze z 47 ŁWDH i 8 ŁDH ze szczepu im. Romualda Traugutta. Chcieliśmy pokazać naszym koleżankom, kolegom i nauczycielom, że to, co robimy w druzynach, to nie tylko jakieś alarmy, "dziwne" jedzenie, musztra i "bieganie po lesie", ale prawdziwe zainteresowania, umiejętności i pasja.
Całość poprzedziła przedpołudniowa akademia szkolna, po której uczniowie rozpoczęli "wędrówkę" po poszczególnych punktach.
U dh.dh. Martyny i Olgi mieli okazję wzięcia udziału w 'kwisiu" na temat podstawowej wiedzy o górach i słynnych alpinistach - kolejne pytania przeplatane były ciekawostkami dotyczącymi kultury ludzi gór.
Dh.dh. Gosia, Matylda i Marta przygotowały punkt pierwszej pomocy górskiej - wprowadzeniem było przybliżenie podstawowych zasad udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, po którym klasa była dzielona na 5-osobowe grupy, z których każda spotykała innego poszkodowanego i udzielała mu pierwszej pomocy. Po zakończeniu symulacji ćwiczenie było podsumowywane, a na zakończenie całego prezentowane też były zasady wzywania pomocy w górach i wskazówki, jak zachować się w razie niebezpieczeństwa, zabłądzenia itp.
Kacper przybliżył uczniom znaczenie terenoznawstwa w górach - po wprowadzeniu każdy przy użyciu mapy, busoli, kątomierza i wcześniej przygotowanych opisów mógł spróbować swoich sił w wyznaczaniu "swojej" aktualnej pozycji na mapie.
Ola i Aldona przygotowały prezentację o łączności morskiej. Po przedstawieniu różnych systemów komunikacji oraz sygnałach używanych na morzu, uczestnicy uczestniczyli w rywalizacji, polegającej na jak najszybszym, poprawnym odszyfrowaniu przesyłanej wiadomości.
Na kolejnym punkcie Piotr przybliżył uczniom dawne przesądy i wierzenia żeglarzy, w tym także te, które zachowały się do dziś mimo postępu cywilizacyjnego. Z kolei Jakub i Borys przedstawili różne sytuacje, w których na jachcie pracuje się z linami oraz praktyczne sposoby ich wykorzystania (nie tylko w żeglarstwie). Podsumowaniem praktycznych ćwiczeń i zabaw było spotkanie z Ewą na boisku szkolnym, gdzie można było poznać zasady rozbijania i zwijania obozowiska oraz sprawdzić swoje umiejętności poprawnego rozstawiania różnych namiotów turystycznych.
Specjalnym punktem programu było spotkanie z kpt.j. Piotrem Nowackim - absolwentem naszego liceum, w przeszłości przybocznym 47 ŁWDH. Zaproszony gość opowiedział, skąd się wzięło jego zainteresowanie żeglarstwem, przybliżył różnice w pojmowaniu żeglarstwa (i innych form aktywności) dawniej i dziś, także między żeglarstwem śródlądowym, a organizacją rejsów pełnomorskich. Na przykładzie jachtów budowanych w przeszłości i dziś (stalowe Jotki, drewniane Opale takie jak Dunajec i Polski Len, współczesne łódki z laminatu oraz jachty wyczynowe) wytłumaczył, co to znaczy, że jacht jest dzielny. Część spotkania poświęcił historii żaglowca "Zawisza Czarny II", od chwili otrzymania przez ZHP kadłuba trawlera "Cietrzew" i jego przebudowy na szkuner sztakslowy aż do ostatnich rejsów i wypraw. Odpowiedział też na pytania dotyczące możliwości uczestnictwa w rejsach morskich i różnych systemów szkolenia żeglarskiego, a całość ubarwił licznymi anegdotami z żeglarskiego świata. Ilustracją spotkania były zdjęcia, wykonane przez niego podczas różnych rejsów, w tym także rejsu naszej drużyny (47 ŁWDH) "Zawiszą Czarnym" do Amsterdamu.
Tegoroczny "Dzień Północy i Południa" pokazał, że szkoła nie musi kojarzyć się tylko z lekcjami i korepetycjami. Myślę, że podobne spotkania warto będzie przygotować także po wakacjach.
HO Marysia Żak
przyboczna 47 ŁWDH