1 kwietnia pojawił się w serwisie artykul o treści jak niżej, który błyskawicznie został zaklasyfikowany przez Michała jako żart... i słusznie, choć szkoda, że tak szybko.

Za rok postaramy sie bardziej...

--------------

Szykują się poważne zmiany w działaniu specjalności wodnej ZHP, które mogą objąć wszystkie sfery funkcjonowania struktur terenowych, a także drużyn. 

W minioną środę indywidualnie zaproszeni drużynowi oraz najbardziej uznani instruktorzy specjalności wodnej wzięli udział w spotkaniu "Co z nami, wodniakami", poświęconej problemom ruchu wodnego ZHP oraz projektom zmian, mającym poprawić aktualną sytuację. Wstępnie uczestnicy zapoznali się z aktualnymi przedsięwzięciami, realizowanymi w ZHP w zakresie wychowania wodnego i morskiego. Zwrócono uwagę, że jedyną aktywność na tym polu wykazuje obecnie CWM Gdynia, w którym podjęto intensywne prace remontowe i logistyczne, mające na celu przybliżenie dzieciom i młodzieży morza. Zgromadzonych zaniepokoiła stagnacja na poziomie struktur wspierających specjalności, także brak kontaktu organizatorów rejsów i wypraw morskich z polskim kontyngentem międzynarodowego zlotu skautowego. Przyjęto za niezbędną konieczność natychmiastowej przebudowy struktur centralnych, w tym oparcie się na historycznych rozwiązaniach, zgodnie z którymi kierowanie specjalnością powinno być w rękach szefów najstarszego harcerskiego kręgu morskiego oraz centralnego ośrodka morskiego w Gdyni i dawnego centralnego ośrodka śródlądowego - oparcie się na tych podmiotach powinno wzmocnić fundamenty wychowania wodnego w ZHP.

W zakresie mian wodnych uczestnicy wspólnie starali się znaleźć jak najlepsze rozwiązania opisanych wcześniej problemów. Największe uznanie wzbudzila propozycja powiązania systemu mian z działalnością wolontariacką na terenie ośrodka morskiego w Gdyni, ponieważ takie rozwiązanie wymiernie pokazuje, czy drużyna pracuje programem wodnym.

W dalszej cześci przedyskutowano sytuację finansową wodniaków, w tym kwestię zadłużenia z tytułu przygotowania floty morskiej do Jamboree. Zaprezentowano wstępny projekt zmian w składkach członkowskich harcerzy-wodniaków. Zgodnie z nim, od III kwartału tego roku składka harcerska w specjalności wodnej ma być powiększona i będzie zawierać wydzieloną kwotę docelowo przeznaczaną na spłatę bieżących zobowiązań ruchu wodnego oraz gromadzenie funduszy niezbędnych do przeprowadzenia wymaganych remontów klasowych jachtów morskich ZHP. Oznacza to podniesienie składki do poziomu 136 złotych w skali roku, z tego 100 złotych będzie odprowadzane na wydzielony fundusz morski.

Przy szacowanych 5 tysiącach wodniaków, kwota zebrana do końca 2011 roku powinna zapewnić pokrycie ponad połowy zobowiązań z tytułu ostatniego remontu klasowego. Fundusze pozyskane w kolejnych latach powinny umożliwić przeprowadzenie remontów klasowych 2015 roku za łączną kwotę 2 mln. zł.

Spotkanie zakończyła tematyka związana z wizerunkiem specjalności wodnej, w tym ze zwiększeniem dostępności mundurów. Potwierdzono informacje pojawiające się już wcześniej na harcerskich forach o zakończeniu prac nad wodniackim umundurowaniem. Zwrócono też uwagę, że z powodu konieczności ograniczenia kosztów produkcji, zmianie ulegnie krój samego munduru - będzie on identyczny z krojem munduru harcerzy i harcerek drużyn niespecjalnościowych, choć w okresie przejściowym zachowa nadal granatowy kolor.

Ustalenia z konferencji zostały zebrane w specjalnym liście i w najbliższych dniach zostaną przekazane właściwym władzom.