Ocean Youth Trust (OYT) poinformował o rozpoczęciu dochodzenia w sprawie zatonięcia ich jedynego jachtu szkoleniowego, 70-cio stopowego kecza  LORD RANK, do którego doszło w minioną środę, 9.06.2010 roku. Jacht prowadzony przez doświadczonego skippera uderzył w skały w pobliżu North Antrim Coast. Załoga opuściła pokład w łodzi ratunkowej.

To już kolejna w ostatnich latach katastrofa szkolnej jednostki żaglowej. We wrześniu 2008 roku Irlandia utraciła inny jacht szkoleniowy - Asgard II. Pamiętamy też o katastrofalnych skutkach wejścia Gipsy Moth na mieliznę na Pacyfiku oraz o zatonięciu należącego do Szkoły pod Żaglami  statku Concordia (bliskiego krewnego naszej Pogorii).

LORD RANK uderzył w skały Carrickmannon - znane i wymarzone dla nurków i geologów miejsce, które z racji malowniczych, ale groźnych skał  budzi grozę wśród żeglarzy. Jest ono jednak dobrze naniesione na mapach, dlatego w pierwszych komentarzach o wypadku pojawiło się przypuszczenie, że podczas rejsu nazbyt zaufano ploterowi, decydując się na skrócenie trasy i rezygnując z nadkładania "dodatkowych mil" i wyjścia dalej w morze.

Właściciel jachtu wstrzymuje się z oświadczeniami do czasu zakończenia dochodzenia.