Część pierwsza zadanie przedzlotowe - drużyna posiada zatwierdzony plan pracy na rok 2009/10 - drużyna jest wpisana do ewidencji ZHP - spełnia wymogi instrukcji działania drużyny... - posiada zakładkę (lub link do własnej strony) w internetowym serwisie harcerskich drużyn wodnych (będzie uruchomiony na potrzeby współzawodnictwa do końca lutego 2010) - podejmie zgodnie z planem pracy działanie wodniackie i udokumentuje je na stronie internetowej - dokona samooceny wykorzystania różnych instrumentów metodycznych adekwatnych do wieku, warunków lokalnych i poziomu wyszkolenia harcerzy ? ocena procentowa zdobytych stopni, sprawności, patentów, odznak i uprawnień w stosunku do liczby członków drużyny.
Część druga - Spartakiada Wodniacka na Zlocie ZHP w Krakowie - udział biorą reprezentacja wcześniej zakwalifikowanych (na podstawie zadania z cz1) jednostek wodnych spełniających kryteria drużyny ZHP ? tj. od (9W) 16 H i HS do 35 członków - reprezentacje mogą być uczestnikami całego Zlotu ZHP w ramach gniazda swojego hufca lub przyjechać specjalnie na jeden dzień, więc każda reprezentacja dojeżdża na własną rękę i biwakuje w ramach gniazda lub na podkrakowskim polu namiotowym we własnym zakresie - proponowany termin spartakiady na Zlocie piątek (przed Dniem Krakowskim) - konkurencje w kilku różnych dziedzinach związanych z wodniactwem: --- żeglarstwo --- wioślarstwo --- ratownictwo wodne --- motrowodniactwo --- kultura marynistyczna (szanty, węzły...) - konkurencja odbywają się z podziałem na grupy wiekowe i płcie - ponadto oceniany jest ?harcerski styl? i jednolite (granatowe) umundurowanie drużyny - wielkość reprezentacji to min. 50% składu drużyny ? ale szczegóły zostaną ustalone po zbadaniu możliwości logistyczno organizacyjnych z komendą wodnego punktu programowego - komisja sędziowska (jury) spartakiady ? piloci chorągwi lub instruktorzy odpowiedzialni za wychowanie wodne w chorągwiach lub ich przedstawiciele.
Retyyy, No wszystko przez te "baby", co to usiedzieć nie mogą na krzesełku i cierpliwie poczekać na wielki finał. Ledwie człek zdążył cokolwiek przed spotkaniem w W-wie, a po powrocie jeszcze się dobrze nie wyspał, a tu już ruch jak w ulu. Postaram się dziś wstawić niusa z wypunktowanym "stanem prac" na dziś - co już jest i działa, a co wymaga poustawiania lub dopiero może być. Na pytania Leona (te konkretne jak wyżej) odpowiem tu, w kolejnym wpisie.
No to gdzie przesyłamy: linki do naszych stron, sprawozdania z naszych działań, zgłoszenia na spartakiadę?
Możliwości na dziś: 1. Wykorzystanie forum do zgłoszeń i sprawozdań, wykorzystanie linków (ewentualnie oddzielnego modułu Adresy - mam gdzieś taki) do utworzenia "stron" drużyn. 2. Utworzenie dla każdej chorągwi oddzielnego modułu pozwalającego tworzyć "statyczne strony". Cudzysłów jest świadomie użyty, bo taką stroną może być... strona html, albo link do strony w serwisie, albo... link do zewnętrznej strony itd. jak to mniej więcej działa można zobaczyć w części Wodniacy - Info lub Gawędy o historii - Archiwalia. Zaleta takiego rozwiązania, to możliwość utworzenia grupy administratorów takiego modułu Z TEJ KONKRETNEJ CHORĄGWI. Czyli Pilot zna swoich, ma rozeznanie w talentach (kto kuma html itp.), zgłoszenia i wizytówki drużyn mogą iść do pilotów lub osób wyznaczonych w ZP, a Ci je sprawdzają i wstawiają. W ten sposób można utworzyć "wizytówkę o strukturze drzewka dla każdej chorągwi.
W przyszłości to może wyglądać lepiej, sprawniej... na razie proponuję narzędzia które przetestowałem i wiem, że działają.
Może lepiej zrobić zakładki chorągwiami i każda drużyna by sama przyporządkowywała się do odpowiedniego miejsca oraz sama moderowała swój wizerunek. Każda drużyna miała by miejsce na wpisywanie wydarzeń. Wszystkie wydarzenia pojawiały by się na stronie głównej. Wyjdzie z tego śmietnik ale jaki fajny bank pomysłów dla innych. No i gdy ktoś wejdzie zobaczy, że strona żyje.
Leon pisał(a)): Może lepiej zrobić zakładki chorągwiami i każda drużyna by sama przyporządkowywała się do odpowiedniego miejsca oraz sama moderowała swój wizerunek. Każda drużyna miała by miejsce na wpisywanie wydarzeń. Wszystkie wydarzenia pojawiały by się na stronie głównej. Wyjdzie z tego śmietnik ale jaki fajny bank pomysłów dla innych. No i gdy ktoś wejdzie zobaczy, że strona żyje.
No to trzeba sprecyzować "zakładki chorągwiami" - co to ma być? Ja patrzę narzędziami, sprawdzonymi na dziś. Mam dostępne: - mod statycznej zawartości - mogę wykonać klony dla każdej chorągwi. Ten mod ma dość rozbudowane opcje menu (własne bloki + wyświetlanie linków w menu głównym strony). Można wprowadzić tam info o chorągwi + utworzyć strukturę menu do różnych miejsc w serwisie (temat "chorągiew" w niusach, strona linku w linkach lub adresach itd. Dodatkowo, administrowanie może prowadzić grupa inna niż admini serwisu np. chorągwiana - niusy - jak widać. Zawartość się wyświetla na stronie startowej w blokach (liczba mnoga), wedle zamysłu admina - Linki - zerknijcie na 2 przykładowe. Mają podgląd strony linkowanego, możliwość wprowadzenia linku do google i 2 innych map, pole opisowe, adresowe itd. Linki ostatnio dodane mogą pojawiać się na stronie głównej w bloku - Adresy - mniej zaawansowany mod, proste pola + googlemap - nie pamiętam jak z blokiem - forum - gdyby był pomysł na jego wykorzystanie. Zawartość może się wyświetlać na startowej jak przy innych modach, na kilka sposobów
Docelowo byłoby fajnie dojść do serwisu spiętego nadrzędnym modem społecznościowym, ale to przyszłość - to już jest, ale zanim uzyska zadowalającą formę minie trochę czasu.
Myślę, że na startowej w niusach powinny być info przede wszystkim o wydarzeniach ogólnopolskich. Żeby nie było to nie czytelne. Natomiast w jakimś bocznym bloku mogą być linki do wydarzeń lokalnych.
Acha, O.K. - pomyślę. może nie do końca tak, jak proponujesz (bo układ będzie wynikał z obecnego lub docelowego podziału niusów), ale faktycznie przyda się pogrupować wiadomości na startowej. W przyszłości może tez pomyślę o kalendarzu.
Druhny i druhowie!! Bez względu na to ile ekip zadeklaruje swój udział to spartakiada i tak odbędzie się. Powody: Stwierdziliśmy, że po wielu latach trzeba ją zrobić Daliśmy słowo, że się odbędzie Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.
Problemy: Brak komunikacji między organizatorami Zlotu (GK), a prowadzącymi gniazdo wodniackie (Grażka) . Brak zgłoszeń na spartakiadę (tylko 1 ekipa w pionie wędrownicy).
Sposoby: 10 HDŻ Katowice i tak w ramach zlotu będzie miała na miejscu własny sprzęt. ?Ważni wodniacy? i trak dogadają się bez łaski ?ważnej GK? Do końca maja ktoś jeszcze się zgłosi (musimy wiedzieć ilu nas będzie ze względów logistycznych) Jeśli nie to zrobimy imprezę dla jednej ekipy. Jeśli GK nie przeznaczy na to żadnych środków, to z wpisowego zorganizujemy transport optymistów, oraz pole namiotowe a zajęcia będą bardziej kameralne.
Mam nadzieję, że druhowie wodniacy nie opuszczą mnie i doprowadzimy sprawę do końca :)
Koszt: Na razie nie jest znany bo nikt (poza 1 ekipą) nie zgłosił się i nie wiemy jak duże musimy wykonać przygotowania. Sprzęt: Planujemy, że dostarczony będzie w ramach gniazda wodnego. Jeśli okaże się, że gniazda nie będzie- skorzystamy ze sprzętu 10 HDŻ.
Niestety, obawiam się, że spełniły się moje przewidywania - nie to, że za szybko, albo za dużo propozycji na jeden rok, ale, że czeka nas poważna praca u podstaw. Zastanawiam się właśnie nad programem przyszłej grudniowej konferencji - może tematem dyskusji i warsztatów powinna być nowa formuła pracy w drużynach oraz zawartość propozycji programowej trafiającej do obecnych harcerzy? Ale nawet, jeśli tak, to tym razem warto, by poza "nami weteranami" wzięli w niej udział sami zainteresowani, inaczej znów będziemy główkować apriorycznie. Pretekst jest - wspólna zabawa harcerzy na festiwalu szantowym... pytanie, czy zechcą przyjechać.
A może to dla tego, że wodniacy nie czują się harcerzami i nie będzie ich w Krakowie. Ciekawe ile ekip wodniackich zaplanowało uczestnictwo w zlocie? Po raz kolejny pokazujemy, że jesteśmy "mało istotną" częścią tej organizacji.
No i po spartakiadzie. Gniazda wodnego nie było. Przez kilka dni łódki 10HDŻ kursowały między Krakowem a Tyńcem. W końcu ze względu na wysoki stan Wisły odtransportowaliśmy go na naszą stanicę. Kilkakrotnie przeszliśmy się po terenie zlotu i kamień spadł nam z serca, bo było kilka ekip wodniackich. Najbardziej ucieszyła mnie obecność środowiska z Opola (to Ci którym zlicytowali barkę)Całe szczęście dzięki zaangażowaniu starej kadry wszystko wychodzi na prostą i nawet barkę odzyskali.
O tym, że gniazda nie będzie słyszałem już w czerwcu... cóż, jesteśmy chyba na etapie poważnej pracy u podstaw. Mnie cieszy to, że w tegorocznym rejsie poza moją dawną drużyną wzięło też udział kilka osób spoza ZHP oraz harcerze z Rzeszowa i Przemyśla. I chcą więcej ;) Przy okazji dowiedziałem się też, że niektórzy wybierają się do Krakowa mimo, że się nie zgłosili - zakładam, że to m.in. ich widziałeś. Zostaje pytanie, czemu decyzje zapadają w ostatniej chwili, a może ważniejsze - co zrobić, żeby to zmienić... na to jest kolejny rok.