Mam pytanie czy stosujecie w swoich środowiskach krótkich spodenek do mundurów wodniackich? Jeśli tak to gdzie kupujecie takie spodenki które dobrze komponują się z mundurem.
Hmm. Tu akurat nie będę dobrym doradcą :( Dawno temu, zanim wynaleziono węgiel, kupowaliśmy sorty w "Czujczynach" i farbowaliśmy na kolor granatowy. Teraz... cóż, akurat nie przyszło mi do głowy zakładać mundur i krótkie portki - gdybym musiał, pewnie bym sięgnął do szafy po jakiś jeans z bocznymi kieszeniami, albo poszukałbym w sklepie żeglarskim wygodnych portek w kolorystyce niebieskiej lub białej... w każdym razie nieodstającej od koloru munduru.
Nie demonizowałbym problemu. Może w 4Ż mają jakieś krótkie spodenki w dobrej cenie? A jak nie, można uszyć partię, jednolita dla całej drużyny i tyle.
4Ż powiada na pewno spodenki mundurowe damskie w kolorze czarnym, ale kupowanie ich nie jest zbyt opłacalne - dość drogie jak na szorty, można śmiało uszyć spodenki za połowę tej ceny :).
Nie spotkałam się nigdy z krótkimi spodenkami, stąd tylko tyle mogę powiedzieć.
http://armyworld.pl/product-pol-742-S ... ki-Bermudy-Wojskowe-.html Moim zdaniem najlepsze. Mają wiele zalet, ale najważniejsza to, że kieszenie nie sterczą i można w nich elegancko wyglądać. Są dość drogie. W marketach ostatnio pojawiły się dość tanie czarne i granatowe spodenki. Gdybyśmy zastosowali zasadę "jednakowo dla danego środowiska" ,też mogą wyglądać fajnie.
osobiście używam czarnych bermudów BDU niemieckiej firmy Mil-Tec zakupione na allegro mając jednak doświadczenie z spodniami długimi, stwierdzam, że są bardzo podatne na blaknięcie
Niestety, czasy, gdy materiały wytrzymywały w dobrej kondycji wiele lat, to już bardzo odległa przeszłość.
Ja swoje spodenki farbowałem w garnku, klasyczną metodą. Kangurka też była tak farbowana, z pomocą wykwalifikowanego farbiarza - wytrzymała bez znaczącej zmiany koloru do dziś (25 lat), ale to tylko przykłady potwierdzające obecna regułę.