Witam, dość często na rejsach i szkoleniach które prowadzę ludziska pytają mnie o patenty ISSA. Kilka osób było zdziwionych kiedy mówiłem, że według mnie ISSA Poland to wielka ściema. Na stronie Fundacji HALS ukazał się ciekawy artykuł. Zapraszam do lektury: http://www.hals-sitz.org.pl/pl/issa-m ... czywistosc-jerzy-durejko/
- ton wypowiedzi Pana Durejko jest emocjonalny - sporo osób będących wcześniej w zarządzie PZŻ ma bardzo negatywny stosunek do ISSA, a teraz do ISSA Poland, - przed 2007 rokiem system ISSA był chyba pierwszą na terenie Polski "alternatywą" dla polskich patentów (dopiero w ślad za tym pojawiła się oferta szkolenia w systemie RYA). Cudzysłów wstawiłem celowo - polskie patenty wynikają z restrykcyjno-zakazowego systemu prawnego w Polsce, zabraniającego prowadzenie jachtów określonej wielkości bez posiadania stosownego papieru (nie oceniam, czy to dobrze). Certyfikat ISSA (był tylko jeden, stwierdzający kompetencje do kierowania wszystkimi jachtami na wszystkich akwenach) nie dawał uprawnień - ot, stwierdzał, że ktoś sie szkolił - ale dla ówczesnego monopolu PZŻ na rynku szkolenia żeglarskiego był zapowiedzią zmian i zagrożenia, - przewiduję, że Pan Lipski - właściciel ISSA Poland - ma takie same ambicje zarejestrowania swojego obecnego, pięciostopniowego systemu patentów, jak i osoby zrzeszone w HALSie (system szkolenia HALS ma zadebiutować na nadchodzących targach żeglarskich w Warszawie). Zgodnie z nową ustawą o sporcie każdy podmiot ma możliwość rejestracji swojego systemu oraz przedstawienia swojej kadry szkoleniowo-egzaminacyjnej - szczegóły tych operacji określą rozporządzenia oraz ustawa o żegludze śródlądowej, o których pisaliśmy w innych wątkach. Jesteśmy zatem światkami początku walki o rynek szkoleń pomiędzy różnymi firmami. Moje pytanie - czy pozostaniemy w obrębie jednego z systemów (PZŻ, RYA, ISSA Poland, HALS), czy przygotujemy i zgłosimy swój własny - ale to temat na oddzielny wątek.
Ale tu pojawia się kolejny problem. Czy wszystkie te certyfikaty które zorganizujemy w Polsce, będą przez władzę zaakceptowane i dadzą jakieś uprawienia?
Ustawa już teraz zapewnia rejestrowanie w ministerstwie różnych programów szkoleniowych. Jakie będzie ostateczne rozwiązanie - czy będą dopuszczone różne systemy stopni żeglarskich, czy może jeden system stopni i jedna formuła egzaminowania... zobaczymy.