Tagi
armada chorągiew CWM CWM ZHP w Gdyni drużyna drużyny festiwal Gdynia harcerze instruktorzy jacht jachty Jamboree kadry KHDWiŻ konferencja kurs kursy morze mundury muzyka narada patenty pilot polesie prawo projekt PZŻ regaty rejs rejsy rozporządzenie s/y ZAWISZA CZARNY s/y ZJAWA skauci specjalności sport spotkanie stopnie szantowiązałka szanty szkolenie Teliga warsztaty wodniacy wyprawa zhp zlot łódź żeglarstwo
Zawartość raportu:*
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 3
 

Odp.: Nowy mundur wodniaków

Temat: Odp.: Nowy mundur wodniaków
przez panwac dnia 9.09.2010, 18:23:26

O.K. W skrócie tyle, co wiem (włącznie z zaszłościami):

- w 2005 roku przedstawiono GK propozycję mundurów wodnych do nowego regulaminu. Była ona opracowywana przez wcześniejsze... 1,5 roku - w tym czasie przeszła konsultacje środowiskowe w kilku chorągwiach w których z trudem, ale udało się uzyskać kompromis. W sumie zmiany miały dotyczyć poprawy kroju bluz, zwiększenia funkcjonalności munduru instruktorskiego (nowa wersja koszuli letniej w kolorze granatowym, czyli mniej brudzącym) oraz przeniesienia dwurzędowej marynarki z umundurowania do tzw. cywilnego stroju organizacyjnego instruktora wodnego (to było zgodne z ogólnym założeniem reformy likwidującym marynarki, czyli tzw. leśniki, choć... my postanowiliśmy zachować swój garniak w wersji mniej oplakietkowanej; był tu tez aspekt finansowy - jak sprawdził ostatnio jeden z druhów, cena kompletu gabardynowego wynosi obecnie około 1200 zł).

- przez długi czas, z wyjątkiem pojawienia się wstępnego prototypu koszuli instruktorskiej (którego testów nawet nie oceniono), nic się nie działo

- rok temu latem dowiedzieliśmy się, że zmieniono skład zespołu mundurowego i że... są pewne osoby spoza specjalności wodnej, które mają chęć wyrzucić nasze opracowanie do kosza i zaprojektować nam mundury... bo wiedzą lepiej, jak to ma być. Stąd szybka akcja przypomnienia Chempikowi wcześniejszych opracowań oraz, za jego wiedzą, uszycia całej partii prototypowej, także późniejszej testowej koszul instruktorskich. Część tej ostatniej została przesłana do 4Ż i czeka, aż nasze władze zgodzą się ją wprowadzić do sprzedaży.

- jesienią zgodziliśmy się z Zespołem Mundurowym, że jest niezrozumiałe, czemu przez kolejne 4 lata nie zatwierdzono tych drobnych zmian w regulaminie

- w grudniu na spotkaniu KDWiŻ zgodziliśmy się na "liberalną" wersję propozycji zapisów regulaminowych, zgodną z naszym projektem

- na przełomie stycznia i lutego wypożyczyłem Chempikowi swoją dawną bluzę na wzór dla 'nowego' kroju... bo to był wzór jeszcze sprzed późniejszego "psucia". Jednocześnie Chempik dostał opis kroju olimpijki i miał zrobić prototyp

- do marca zrobiliśmy i przetestowaliśmy w Łodzi prototyp spódnicy dla harcerek. Na tej podstawie miała być wykonana partia testowa, ale... harcerki się zbiesiły, że chcą "modny" kolor czarny (nawiązujący do sortów radzieckich, a nie granatowy jak w naszej marynarce), coby im ta spódniczka z bocznymi kieszonkami do wieczorowych kreacji też pasowała... i tak się zacietrzewiły, że... zrezygnowały z partii i każda sobie sama zaczęła szyć... znaczy te spódniczki, po swojemu.

- do lipca kilka razy staraliśmy się pytać Chempika o postęp prac (bo do swojej bluzy się stęskniłem). Niestety, Paweł powiedział wprost, że bardzo by chciał zamknąć temat, ale zarzucono go taką liczbą rzeczy przez zlotem w Krakowie, że do sierpnia nie ma szans na pilnowanie tego "niszowego" dla GK tematu wodnego. Ale...

- ...artykuły w Czuwaj są przygotowywane z wyprzedzeniem. Zakładam zatem, że albo to jest wypowiedź oficjalna dla prasy, zgodna z polityką utrzymania dobrego wizerunku ZHP... albo Paweł ma nadzieję, że jesienią uda się wreszcie domknąć zaległe sprawy. Zakładam (i mam nadzieję), że to drugie - Paweł to miły człowiek i jak dotąd nie uprawiał medialnej propagandy dla mydlenia komuś oczu.

P.S. Może wreszcie odzyskam moją bluzę z początku lat 80-tych - bardzo do niej tęsknię.
Przy okazji - jakby się znalazła grupa około 50 harcerek chętnych zamówić spódniczki, to projekt nadal istnieje i czeka, temat można odświeżyć. Liczba podana rozmyślnie - odpowiada "beli" materiału, który do tego celu trzeba nabyć - w mniejszych partiach się go nie nabędzie.