Tagi
armada chorągiew CWM CWM ZHP w Gdyni drużyna drużyny festiwal Gdynia harcerze instruktorzy jacht jachty Jamboree kadry KHDWiŻ konferencja kurs kursy morze mundury muzyka narada patenty pilot polesie prawo projekt PZŻ regaty rejs rejsy rozporządzenie s/y ZAWISZA CZARNY s/y ZJAWA skauci specjalności sport spotkanie stopnie szantowiązałka szanty szkolenie Teliga warsztaty wodniacy wyprawa zhp zlot łódź żeglarstwo
Zawartość raportu:*
Kod potwierdzający*

Kliknij tutaj, aby odświeżyć obrazek, jeśli nie jest wystarczająco czytelny.


Wpisz znaki widoczne na obrazku
Kod rozróżnia małe i wielkie litery
Liczba prób, które możesz wykonać: 3
 

Odp.: Kryteria pracy harcerskiej drużyny wodnej - Patent Flagowy

Temat: Odp.: Kryteria pracy harcerskiej drużyny wodnej - Patent Flagowy
przez panwac dnia 20.01.2012, 15:41:00

Cytat:

Wdzieczak pisał(a)):
Czy wzorowy drużynowy drużyny wodnej musi mieć stopień sternika jachtowego?

Drużyny wodnej? Nie. Ale tu jest mowa o drużynie wodnej z Patentem Flagowym - czyli wyróżniającej się na tle innych wodnych, a w programie działania mającej tez wyczyn morski.

Cytat:

Wdzieczak pisał(a)):
Czy powoływanie szefa specjalności w drużynie ma jakiś sens?

Jeśli drużynowy nie posiada uprawnień zapewniających drużynie minimum samodzielności w zakresie szkolenia wodnego i realizacji wyczynu morskiego... myślę, że jest to "furtka".
Cytat:

Wdzieczak pisał(a)):
Czy to wszystko nie jest zbyt skomplikowane i rozbudowane?

Nie bardziej, niż wielość aspektów działania drużyny - samodzielnego środowiska specjalnościowego. Mamy pracę programową, szkoleniową, pracę z kadrą (w tym szkolenie kadry), na koniec wymogi zewnętrzne określające, czy daną formę aktywności możemy uprawiać... w skrócie chyba wszystko.

Rzecz jasna, każda drużyna może uprawiać sporty wodne bez wypełnienia jakichkolwiek warunków. Jakąś dekadę temu był nawet pomysł, by zlikwidować specjalności, bo lepiej, jeśli drużyny działają sobie swobodnie i wybierają między żaglami, jazdą konną i skokami na spadochronie wedle uznania, a jak potrzebują kapitana albo instruktora, to go wynajmują za kasę w zewnętrznych agencjach usługowych. I to jest fakt, tak można, tyle, że... my mówimy o wychowaniu wodnym i morskim, a nie organizacji biwaku z rowerami wodnymi. ;)