|
|
| Bycie "si", czyli nowomowa naszych medialnych reprezentantów |
Temat: Bycie "si", czyli nowomowa naszych medialnych reprezentantów
przez panwac dnia 25.11.2010, 16:57:57
Jakiś czas temu zastanowiły mnie propozycje "nowych funkcji" w ZHP (temat przewinął się przez forum). Dziś znów nie mogę ogarnąć zdumienia, tym razem za sprawą podziwianej przez wszystkich harcerzy druhny Kierownik Wydziału Promocji GK ZHP. Czemu?
W wiadomości zamieszczonej na głównej stronie serwisu ZHP przeczytałem oto taki tekst:
Cytat:Odbyły się pierwsze zjazdy chorągwi
23.11.2010, 10:37
W miniony weekend odbyły się dwa zjazdy chorągwi. Członkowie władz oraz delegaci chorągwi : Opolskiej ZHP oraz Warmińsko-Mazurskiej ZHP zebrali się, by wybrać nowe władz chorągwi, przyjąć uchwały programowe i przyjąć strategię rozwoju na najbliższe cztery lata.
W Chorągwi Opolskiej ZHP komendantem chorągwi został hm. Artur Ośko, hm. Adam Czarnołęski został wybrany na przewodniczącego Rady Chorągwi, zaś hm. Krzysztof Pędziwiatr na przewodniczącego Chorągwianej Komisji Rewizyjnej. okej
Podczas Zjazdu Chorągwi Warmińsko-Mazurskiej ZHP komendantką została ponownie hm. Dorota Jeżowska-Olszewska, przewodniczącą Rady Chorągwi wybrano hm. Danutę Aszyk, zaś przewodniczącym Chorągwianej Komisji Rewizyjnej został hm. Lech Dobradin. okej
W imieniu Głównej Kwatery ZHP serdecznie gratulujemy nowym władzom. Władzom ustępującym zaś serdecznie dziękujemy za zapał, energię, zaangażowanie i całą pracę instruktorską jaką pełnili przez okres swoich kadencji.
Więcej informacji na bieżąco można śledzić na stronie: zjazdychoragwi.zhp.pl
Cóż, dotąd żyłem w przeświadczeniu, że zarówno redakcje poważnych tytułów (a serwis ZHP chyba do takich zaliczyć można), jak i biura szanujących się instytucji dbają o swój wizerunek. Nie tylko dopieszczają styl i formę oficjalnych komunikatów (w wersji pisanej także gramatykę, interpunkcję i ortografię), ale przede wszystkim starają się być obiektywnymi i bezstronnymi (a przynajmniej sprawiać takie pozory). Po lekturze ww. tekstu nie mam już tej pewności - bo w oczy uderza nie tylko wadliwa interpunkcja, literówki i nagminne powtórzenia, ale też nachalne epatowanie makaronizmami oraz (niejako) wskazywanie, czy podjęte na zjazdach decyzje i wybory były słuszne.
Nie wiem, wedle jakiego klucza wybiera się ludzi na najwyższe funkcje w ZHP... może lepiej nie wiedzieć. 
|
|
