Jest to wybrana dziedzina harcerskiego programu wychowawczego, którą w
sposób szczególny i pogłębiony zajmują się harcerze zrzeszeni w
drużynach i klubach. I tak, każda drużyna wędruje, ale tylko drużyna
turystyczna traktuje tą dziedzinę jako sposób na całoroczną działalność
programową. Każda drużyna może pojechać na wycieczkę do stadniny koni,
czy spotkać się z weteranem kawalerii, ale tylko członkowie drużyny
jeździeckiej lub kawaleryjskiej stale doskonalą umiejętności i
poszerzają wiedzę związaną z jazdą konną i kawalerią polską. Każda
drużyna może zorganizować sobie strzelanie lub kurs spadochronowy, ale
tylko drużyny proobronne czynią z tych elementów zasadniczy kierunek
swojego programu. Dlatego specjalność jest to coś, co stanowi podstawę
programu działania drużyny, co przenika większość form pracy, co stanowi
element wyróżniający drużyny spośród wielu innych, co w końcu stanowi
zasadniczą ścieżkę doskonalenia harcerza - od zaciekawienia do
specjalizacji.
Określenie specjalności w nazwie drużyny stanowi element wyróżniający.
Stąd drużyna, w której stopień wiedzy jej członków z zakresu pierwszej
pomocy nie przekracza poziomu, jaki powinien posiadać każdy harcerz, nie
powinna używać nazwy drużyny ratowniczo-medycznej. Drużyna, w której w
ciągu roku organizuje się trzy jednodniowe wycieczki w teren, nie
powinna się określać jako drużyna turystyczna. Jeśli zaś raz do roku
wystartuje się na hufcowym przeglądzie piosenki harcerskiej, i to
wszystko, czym można się pochwalić – to nie powinno się nazywać drużyną
artystyczną! Specjalność wyróżnia, specjalność stwarza możliwości
doskonalenia wiedzy i umiejętności jej członków w konkretnej dziedzinie,
ale specjalność również wymaga zaangażowania i konkretnych działań.
Specjalność nie jest czymś identycznym dla wszystkich członków ZHP –
inaczej wygląda udział programu specjalności w pracy zuchów, inaczej w
pracy harcerzy, a zupełnie inaczej w pracy harcerzy starszych, czy też
wędrowników.
Najmniejszy udział w programie specjalnościowym mają zuchy, choć dzięki
cyklom sprawnościowym mają już okazję do swoistej preorientacji
specjalnościowej i może u nich wystąpić pierwszy etap w rozwoju
zainteresowania – zaciekawienie. Jak jednak wynika ze specyfiki tej
grupy wiekowej, zuchy mogą się jedynie bawić w harcerskie specjalności
nie koncentrując się zbyt długo na określonej specjalności zbyt długo.
Wyjątkiem są gromady działające w ramach szczepów specjalnościowych.
Większe możliwości program specjalnościowy oferuje harcerzom.
Specjalności bowiem, to przede wszystkim uczenie w działaniu (choć
głównie na poziomie technik harcerskich), a wiele harcerskich
specjalności stanowi wdzięczną pożywkę do gier fabularnych. Stąd duża
popularność wśród harcerzy specjalności stawiających na gry,
współzawodnictwo i opanowanie technik harcerskich (turystyczna, wodna,
pożarnicza, proobronna, sportowa). Wśród harcerzy prócz zaciekawienia
może wystąpić również etap zamiłowania, czyli stadium wykonywania
pewnych czynności z zabarwieniem emocjonalnym, lecz jeszcze bez dążenia
do rozszerzenia wiedzy w danym kierunku. Program specjalnościowy na tym
etapie dostarcza bogatą ofertę instrumentów wychowawczych – sprawności
pierwszej gwiazdki, oraz odznaki najniższych stopni – popularna oraz
mała brązowa GOT i OTP, brązowe KOT, ŻOT, MOK, pierwsze uprawnienia
żeglarskie, kartę rowerową itp.
Wśród harcerzy starszych pojawia się trzeci etap w pracy ze
specjalnościami – zainteresowanie. Harcerze starsi w naturalny sposób
poszukują wiedzy na temat wybranej dziedziny, do której mają stosunek
emocjonalny i to właśnie nazywamy zainteresowaniem. Kłopot w tym, że
tych dziedzin jest zazwyczaj kilka, a do tego często niezwiązanych ze
sobą. Dlatego też specjalności na tym poziomie powinny umożliwić
odkrywanie różnych pól działania, jak też wszechstronne zastosowanie
konkretnych umiejętności. Stąd dużym zainteresowaniem wśród harcerzy
starszych cieszą się specjalności dające szerokie możliwości: turystyka
(nizinna, górska, wysokogórska, kolarska, kajakowa), obronna (skoki,
strzelanie, techniki przeprawowe, działania specjalne, bytowanie),
żeglarska (szeroki wachlarz sprawności i uprawnień związanych z
żeglarstwem). Według badań przeprowadzonych cztery lata temu, aż 98%
badanych harcerzy starszych w tym wieku chciałoby należeć do drużyny
specjalnościowej, w tym do drużyny: turystycznej – 72%, surwiwalowej –
66%, ratowniczo-medycznej – 63%, a wodnej – 61%. Jak z tego widać
specjalności są magnesem przyciągającym młodzież w wieku gimnazjalnym, a
ich przynależność do konkretnej drużyny specjalnościowej wynika z
lokalnych warunków – przychodzą do tej, która istnieje.
Wśród wędrowników pojawia się czwarty, finalny etap rozwoju
zainteresowań – specjalizacja. Specjalizacja to uprawianie określonej
dziedziny ze szczególnym zamiłowaniem, działanie oparte na solidnej
wiedzy i doświadczeniu. Wędrownik dąży do osiągnięcia mistrzostwa, ale
już nie w wielu różnych kierunkach (choć nadal mogą być one przedmiotem
zainteresowań), lecz jednym określonym. To mistrzostwo osiąga się w
określonym celu – pełnienia służby. Zresztą to przyjęte pole służby
decyduje o obraniu specjalności przez zastępy, patrole i drużyny
wędrownicze – poszczególni członkowie grupy mogą osiągać mistrzostwo w
różnych, wybranych samodzielnie dziedzinach, przydatnych w pełnionej
służbie. Stąd rosnąca popularność drużyn ratowniczo-medycznych i
Harcerskich Grup Ratowniczych, oferujących konkretną służbę swoim
członkom z zastosowaniem wielu dziedzin specjalności. Specjalności jak
żaden inny element programu dają możliwość konkretnego działania
noszącego znamiona wyczynu wędrowniczego – na pograniczu możliwości,
choć w granicach bezpieczeństwa. |