Opis spodni w regulaminie
„Spodnie długie w kolorze granatowym, dopasowane, z materiału ubraniowego z dwiema kieszeniami w szwach bocznych i jedną z tyłu z prawej strony. Dopuszcza się możliwość noszenia krótkich spodni lub przez harcerzy starszych w okresie letnim spodni białych, jednolitych dla całej drużyny.”
Nie rozwiązuje praktycznego problemu. Takie spodnie trudno znaleźć na rynku.
Więc drużyny korzystają z innego zapisu regulaminu mundurowego, który mówi:
“Każda drużyna dąży do pełnego umundurowania swoich członków, oraz dba, aby wygląd członków drużyny/gromady był jednolity.”
i harcerze wybierają z tego co jest dostępne w sklepach. Najczęściej drużyna umawia się na to, że wszsyscy kupujemy granatowe jensy, albo wszyscy kupujemy granatowe sztruksy. To wygodne i praktyczne rozwiązenie, powoduje zawsze powstanie kilku dylematów. Jak łaczyć wygodę i praktyczność z tradycją?
W Polsce zawsze (od 1918roku) nosiło się spodnie granatowe, a latem i w tropikach białe. Czarne spodnie do bluzy żeglarskiej (marynarskiej) to tradycja u nas obca, występująca we flocie rosyjskiej.
Dylemat czy nogawki spodni chować w buty czy wykładać na buty – na jachcie w najcięższych warunkach nawet nosząc kalosze spodnie od sztormiaka wypuszczasz na buty, żeby woda nie ciekła za cholewki.
Natomiast jak jesteś na budowie, albo idziesz do obory wpuszczasz spodnie w buty, żeby mankiety nogawek w błocie lub gnoju nie ubrudziły się.
Nogawki z kieszeniami czy bez – to już trudniejszy dylemat, albowiem spodnie z kieszeniami po bokach a’la bojówki są na jachcie bardzo wygodne i przydatne. W kieszenie (zwłaszcza zamykane na rzepy albo ekspres), można szybko i bezpiecznie schować: telefon, szekle... itd. Na co dzień, na zbiórkę na łódkach kieszenie po bokach nogawek są bardzo dobre. Natomiast w sytuacji „galowej”, trzeba wyglądać poważnie. Poważniejsze są proste spodnie, bez dodatkowych kieszeni, zwłaszcza dla dorosłej kadry.