Tagi
armada chorągiew CWM CWM ZHP w Gdyni drużyna drużyny festiwal Gdynia harcerze instruktorzy jacht jachty Jamboree kadry KHDWiŻ konferencja kurs kursy morze mundury muzyka narada patenty pilot polesie prawo projekt PZŻ regaty rejs rejsy rozporządzenie s/y ZAWISZA CZARNY s/y ZJAWA skauci specjalności sport spotkanie stopnie szantowiązałka szanty szkolenie Teliga warsztaty wodniacy wyprawa zhp zlot łódź żeglarstwo

Akcja podniesienia jachtu ZJAWA IV z mielizny

15.12.2016, 21:20:00 (1531 odsłon) Więcej wpisów tego autora

Zjawa IV na mieliźnie koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen

Dziś późnym popołudniem (15 grudnia 2016 roku) biuro Fundacji Harcerstwa Centrum wychowania Morskiego ZHP w Gdyni oraz serwis szwedzkiego Kustbevakningen (Straży Przybrzeżnej) podały, że próba podniesienia jachtu żaglowego ZJAWA IV z mielizny Måkläppen koło Falsterbo zakończyła się powodzeniem. Aktualnie uszkodzona jednostka znajduje się na pokładzie barki Sound Prospector, która pozostanie na pozycji do jutra rana - uznano, że przejście płycizn po ciemku może być niebezpieczne. Początek holowania przewidziano na jutro na godzinę 0900.



Zjawa IV na mieliźnie koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen

ZJAWA IV podczas zdejmowania z mielizny rezerwatu Måkläppen koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen (szwedzka Straż Przybrzeżna)

 

W środę 14 grudnia w okolicę pozostawania ZJAWY zostały przeprowadzone u/v SOUND HORIZON, barka transportowa SOUND PROSPECTOR oraz zamocowany na niej 300-tonowy dźwig. Dziś od rana cały zestaw próbowano przemieścić w bezpośrednie sąsiedztwo jachtu - pomimo sprzyjającej pogody i wyższego od średniej o 47 centymetrów poziomu wody, barka zatrzymała się około 21 metrów od kadłuba jachtu, zbyt daleko, by móc go unieść za pomocą dźwigu.

Podnoszenie Zjawy IV pod Falsterbo. Fot. Kustbevakningen

ZJAWA IV podczas zdejmowania z mielizny rezerwatu Måkläppen koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen (szwedzka Straż Przybrzeżna)

 

Zaistniała sytuacja sprawiła, że po ustawieniu barki na słupach opartych o dno oraz zamocowaniu specjalnych obejm wokół kadłuba konieczne było rozpoczęcie fazy pięciokrotnego, naprzemiennego (dziób-rufa) przesuwania jednostki w kierunku platformy. Kiedy ZJAWA znalazła się o około 3 metry od burty SOUND PROSPECTOR'a, jacht wypionowano w celu odpompowania wody. Okazało się wtedy, że pompy właściwie nie są potrzebne - woda zaczęła sama opuszczać jednostkę przez mocno poturbowaną, lewą burtę.

 

 

W końcu, po podniesieniu ZJAWY i umieszczeniu jej na łożu na barce można było ocenić zakres uszkodzeń. Według armatora, są one spore: planki w wielu miejscach zostały wytarte i wyłamane, a wręgi także są naruszone. Nie ma mowy o prowizorycznej naprawie i przenoszeniu jachtu do Polski - zanosi się na poważną robotę stoczniową. Po ustabilizowaniu jachtu uznano, że schodzenie z płycizny po ciemku może być zbyt niebezpieczne, dlatego dopiero jutro  zestaw popłynie do Dragør pod Kopenhagą, gdzie jacht zostanie przeniesiony na ląd.

Zjawa IV na mieliźnie koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen

ZJAWA IV podczas zdejmowania z mielizny rezerwatu Måkläppen koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen (szwedzka Straż Przybrzeżna)

 

S/y ZJAWA IV, której armatorem jest Fundacja Harcerstwa Centrum Wychowania Morskiego ZHP w Gdyni, weszła na mieliznę niedaleko Półwyspu Falsterbo 5 grudnia 2016 roku kilka minut przed godziną 1400. Jacht był w drodze z Peterhead do Gdyni. Po przybyciu służb ratowniczych Szwecji i pierwszej nieudanej próbie przeholowania jachtu na głęboką wodę załoga została ewakuowana z pokładu, a jednostce przydzielono asystę.

Procedurę ratowania jachtu uruchomiono 7 grudnia 2016 roku. W operację zaangażowano firmę Ardent Global, specjalizującą się w prowadzeniu akcji ratowniczych. Działania utrudniała bardzo zła pogoda (silny, szkwalisty wiatr i rozbudowana fala) - wszystkie czynności wykonywano w czasie niezbyt długich okien pogodowych.

Zjawa IV na mieliźnie koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen

ZJAWA IV na mieliźnie rezerwatu Måkläppen koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen (szwedzka Straż Przybrzeżna)

 

11 grudnia przeprowadzono dokładne rozpoznanie uziemionej jednostki. Zespół dowodzony przez salvage mastera Johana Foksa, w skład którego wchodzili ratownik i nurek dokonał oględzin, w wyniku których stwierdzono stwierdzając liczne ubytki uszczelnienia oraz zniszczenia w niektórych fragmentach poszycia. Uznano, że w tym stanie jacht nie ma szans na bezpieczne przepłynięcie do najbliższego portu schronienia, stąd konieczność mobilizacji dźwigu i sprzętu transportowego.

Zjawa IV na mieliźnie koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen

ZJAWA IV na mieliźnie rezerwatu Måkläppen koło Falsterbo. Fot. Kustbevakningen (szwedzka Straż Przybrzeżna)

 

Podczas organizowania zasobów niezbędnych do przeprowadzenia drugiej części operacji prowadzono szerokie rozpoznanie okolicznego zaplecza szkutniczego, w które zaangażowali się  żeglarze, harcerze oraz skauci z Danii i Szwecji. Ostatecznie wybrano Dragør - miejsce mogące przyjąć tak duży jacht.

Czekamy na ostatnie, pomyślne wieści z okolic Kopenhagi od przebywającego na miejscu przedstawiciela Centrum Wychowania Morskiego ZHP.

Ocena: 0.00 (Głosów: 0) | Oceń ten tekst |
Tagi: CWM ZHP w Gdyni   rejsy   s/y ZJAWA   wypadek  
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.

Autor Wątek
panwac
Wysłano: 16.12.2016, 14:20  Uaktualniono: 16.12.2016, 14:20
Webmaster
Dołączył: 01.09.2003
Skąd: Łódź
Liczba wpisów: 849
 Odp.: Akcja podniesienia jachtu ZJAWA IV z mielizny
No i poszli. Rano zestaw zszedł z płycizny - w tej chwili została im niecała 1/3 drogi do Dragør.